Modele Broni Pancernej

To już nie jest remont, a naprawa główna
Wygląda obiecująco

Cud, miód malina

I ja mam pewne plany co do tego karaluszka, ale czas pokaże co mi wyjdzie z tego wyjdzie...

Model dla mnie bajeczka

Krystian to już klasa sama w sobie

Co do modelu i wykonania, poziom ten sam, niezmiennie wysoki

Takie brzydkie kaczątko...
Jak W bajce tak i w tym przypadku ten model bardzo wiele zyskał

Masz Chłopie zdrowie i cierpliwość do tej dłubaniny...

Jestem bardzo ciekaw, jakby wyglądał ten model, gdybyś wykonał go w pełnej walorce, z malowaniem, i całym tym "brudzingiem" ? Hmmm....??

Coraz częściej na forach możemy śledzić relacje z budowy Panzer I w różnych wersjach,
i muszę przyznać, że mimo swej pokracznej budowy, to zaczynają mi się podobać te małe germańskie karaluszki

Mariusz gratuluję efektu końcowego i oczywiście kolejnej puszki w swej kolekcji

Piotrek , jeśli dobrze Cię zrozumiałem, to Ty sugerujesz mi żebym po raz kolejny przemalował KT ? Jaki to ma sens? Teraz już żaden, skoro ostatnio został przebudowany i ostatecznie pomalowany. Wolę ten czas poświęcić na inny projekt ;) Sławku , wręcz przeciwnie, będzie mi bardzo miło, że będę miał ...

Ja pier.... papier...

Twoja praca wygląda obłędnie.
Przeglądałem wszystkie zdjęcia po kilka razy i powiem szczerze, że ja tego modelu się w życiu nie podejmę.
Podobnie jak Ty nie lubię monotonii i to mogłoby się źle skończyć dla mnie lub modelu

Oczywiście że posiadam, ale mój KT Henshel jest z Polski, Chmielnik pod Kielcami...
Jakoś nie kojarzę, aby tam były KT Porsche...

Jeśli posiadasz zdjęcie lub informacje na ten temat, to chętnie się z nią zapoznam i pogłębię swoją wiedzę

Rzeźnik, dziękuję
A powodzenie się przyda, bo już na tym etapie widzę, że nie będzie łatwo... zachciało mi się retro wydania...

Piotrek, jak mogłem pokombinować z malowaniem? O którego Tygrysa Ci chodzi?
Skoro już poruszyłeś ten temat, to proszę o propozycje

Czołem :honoring: Długo zbierałem się z wystartowaniem nowej relacji, tym bardziej, że temat Luchsa jest jeszcze nie zakończony, ale jakiś porządek w czasoprzestrzeni musi być... więc Tygrysa Królewskiego czas zacząć ;) Wycinanka, która posłuży mi za bazę wyjściową to leciwe opracowanie GPM z 1998r....

Ładne rzeczy nam tu pokazujesz...

Jestem pewien, że po pomalowaniu części będą jeszcze bardziej wypasione

Przemo, u mnie to samo... istny marazm modelarski...

Natomiast cieszy mnie fakt, że u Ciebie coś drgnęło i mogę zobaczyć kolejne zakamarki Tygryska