Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Pytania, Technika / Technics, Questions, etc / Fragen, Techniken, etc

Moderatorzy: Tommy T.B., mrafalsk

Awatar użytkownika
brzydal
Czołgista / Tankman
Posty: 154
Rejestracja: 22 lutego 2019, 14:49
Lokalizacja: Zabrze

Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: brzydal »

Witam w mojej nowej relacji!

Z racji, że budowa TKSa weszła w żmudny etap nitowania kadłuba, dla odskoczni postanowiłem ulepić sobie coś fajnego (prawie) w standardzie. I tak, w moje niezgrabne, upaprane klejem i farbą paluchy dorwałem tytułowy model, dobrze znany i wszędzie wychwalany, już niemal kultowy.

Model mam zamiar wykonać z zachowaniem oryginalnej szaty graficznej, przerabiając niektóre elementy w oparciu o dostępny w wycinance olbrzymi zapas koloru. Mam zamiar wykonać również gąsienice z ogniw według własnego projektu. Oryginalny model nie jest waloryzowany graficznie, więc kusi mnie aby potraktować go washem. Z decyzją jednak się na razie wstrzymam - po spektakularnej wpadce podczas budowy TKSa muszę jeszcze poćwiczyć tą technikę. Jak wash na TKSie wyjdzie dobrze, to się zdecyduję.


No to zaczynamy!

Na początek koła napędowe. Części składowe:
Obrazek Obrazek

I całość poskładana na sucho:
Obrazek Obrazek

Dobór kolorów do retuszu zajął mi sporo czasu. Oto fragment zapasu koloru z wycinanki (u góry), próbki zakupionych farb, oraz efekty ich mieszania:
Obrazek
Zapas koloru pokryty lakierem bezbarwnym (najpierw błyszczącym, potem matowym), który jak widać zmienia nieco odcienie drukowanych kolorów. Kolory retuszu trzeba więc dopasować do koloru modelu lakierowanego.

A oto mieszanki, które jak na razie prowadzą w kastingu (wszystkie kolory to Vallejo):
Obrazek Obrazek Obrazek
Zielony: German C. Extra Dark Green 70.896 + Yellow Oliva 70.892 + White 70.951, proporcje 2:2:1.
Brązowy: Burnt Red 70.814 + Yellow Oliva 70.892 + White 70.951, proporcje 2:1:1, dodatkowo przyciemniony odrobiną Black 70.950(edit: ta mieszanka się nie sprawdziła).
Żółty: Desert Yellow 70.977 + Dark Sand 70.847, proporcje 1:1.
Teraz zabieram się za retusz części. Zobaczę jak te mieszanki będą wyglądać na modelu - jak będzie kiepsko, to jeszcze będę kombinować.


Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 13 czerwca 2021, 11:14 przez brzydal, łącznie zmieniany 1 raz.
W budowie: TKS, Chi-he. Gotowe: Tiger.
Awatar użytkownika
Rzeźnik
Czołgista / Tankman
Posty: 477
Rejestracja: 01 lipca 2008, 14:33
Lokalizacja: Rzeszów.PL

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: Rzeźnik »

Kolejny wątek z wysokim poziomem kunsztu modelarskiego - bardzo mnie to cieszy i będę tu chętnie zaglądał. Powodzenia w budowie.
Ukończone: PaK40 | Type 2 Ka-Mi | L6/40 | Renault FT | T-34-85
Na warsztacie: Crusader
Awatar użytkownika
PITERPANZER
Site Admin
Posty: 2988
Rejestracja: 27 października 2006, 15:01
Lokalizacja: Gdańsk.PL
Kontakt:

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: PITERPANZER »

Fajnie, że jedziesz z kolejną relacją, nie zwalniaj.
Martwi mnie grubość zębów kół napędowych i podziwiam cierpliwość do retuszowania tego wszystkiego.
Zapraszam do sklepu/Welcome to the shop !
Obrazek
Awatar użytkownika
brzydal
Czołgista / Tankman
Posty: 154
Rejestracja: 22 lutego 2019, 14:49
Lokalizacja: Zabrze

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: brzydal »

PITERPANZER, masz rację co do kół napędowych. Jak tak teraz patrzę, to te zęby są trochę za cienkie. Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi i wykonałem je zgodnie z instrukcją. A mogłem dodatkowo podkleić. Teraz już za późno. Generalnie, model jest mocno uproszczony, jak wszystkie projekty Pawła Mistewicza. Takich odstępstw od prawdy historycznej będzie więc tutaj więcej. Decydując się na budowę tego właśnie modelu pogodziłem się z tym. Część elementów mam zamiar przerobić, ale chcąc zachować oryginalną szatę graficzną muszę w tym względzie zachować umiar. Pomimo uproszczeń, to jednak bardzo fajny model, więc mam zamiar przede wszystkim cieszyć się jego budową.

Pozdrawiam!
W budowie: TKS, Chi-he. Gotowe: Tiger.
Awatar użytkownika
StuG
Czołgista / Tankman
Posty: 45
Rejestracja: 30 listopada 2006, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: StuG »

Wykonałeś bardzo dobrą robotę z doborem farb do retuszu, a efekt jest znakomity.
Wiem, ile z tym jest zabawy, chociaż mnie się to udaje raz lepiej raz gorzej, a czasami mam szczęście :mrgreen:
Zęby faktycznie są zbyt wiotkie, a szkoda, bo będą one widoczne - wszak wgryzają się w gąsienice po bokach.
Muszę zakupić nieco drutu, aby sobie przymocować szczękę do ryja, aby nie odpadła:-) Twój warsztat jest znakomity i niezmiennie się nim zachwycam oklask2
Pozdrawiam

StuG
Awatar użytkownika
brzydal
Czołgista / Tankman
Posty: 154
Rejestracja: 22 lutego 2019, 14:49
Lokalizacja: Zabrze

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: brzydal »

Dzięki za zagrzewanie mnie do walki.

Ulepiłem sobie pierwsze, prototypowe ogniwo gąsienicy:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I przymiarka do koła napędowego:
Obrazek
Już widać, że chyba będzie konieczne zwiększenie rozstawu osi. A więc wracam do deski kreślarskiej.


Pozdrawiam!
W budowie: TKS, Chi-he. Gotowe: Tiger.
Awatar użytkownika
brzydal
Czołgista / Tankman
Posty: 154
Rejestracja: 22 lutego 2019, 14:49
Lokalizacja: Zabrze

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: brzydal »

Prace postępują, powoli ale do przodu.

Na początek, minirelacja z klejenia ogniw gąsienic. Części składowe ogniwka (brakuje ostrogi widocznej na dalszych zdjęciach) oraz narzędzie do kształtowania:
Obrazek
Kolejne etapy klejenia, krok po kroku:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
I efekt końcowy:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
To teraz jeszcze tylko 200 takich...
Jakby ktoś chciał się nimi pobawić, to udostępniłem tutaj (drukować na kartonie 160 g/m²): Link do PDF
Ogniwka zaprojektowałem tak, aby pasowały do tego konkretnego modelu w moim wykonaniu. Nie gwarantuję, że do innych modeli też będą pasować. Ogniwka kształtowane na drucie 1 mm, lecz docelowo osie będą z drutu cieńszego. Na razie zakładam że będzie to 0,8 mm, lecz ostatecznie średnicę dobiorę gdy ogniwa będą pomalowane.
(Edit: po kolejnej serii przymiarek doszedłem do wniosku, że projekt jeszcze będzie wymagać poprawek)

Zmieniłem również mieszankę farb do retuszu koloru brązowego. Teraz używam:
Vallejo: Hull Red 70.985 + Red 70.926 + White 70.951 + Black 70.950 + Dark Sand 70.847, proporcje 3:1:1:1:1.
Generalnie, ten brązowy jest paskudny do retuszowania. W zależności od rodzaju oświetlenia raz wydaje się niemal szary, innym razem rdzawo-czerwony, a jeszcze innym razem wpada w fiolet. Na zdjęciach brąz pasuje lepiej niż zielony (światło żarowe), przy świetle dziennym jest na odwrót.

Powoli przymierzam się do kół jezdnych. Na początek odpaliłem cyrkiel Olfy, aby naciąć kółeczek na bandaże:
Obrazek
Na dole elementy składowe pojedynczego bandaża. Będzie ich 24.


To tyle, wracam do dziobania.
Pozdrawiam!
W budowie: TKS, Chi-he. Gotowe: Tiger.
Awatar użytkownika
Tommy T.B.
Czołgista / Tankman
Posty: 1360
Rejestracja: 01 grudnia 2009, 22:55
Lokalizacja: Zagórze / Świętoszów.PL

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: Tommy T.B. »

Cieszę się, że kolejna konserwa wylądowała na twojej macie :okok:

Ogniwa ręcznie dziergane, to jest coś czego nie lubię i nigdy tego nie skleję, ale u Ciebie wyglądają rewelacyjnie
aplauz
Powodzenia i czekam na kolejne zdjęcia z postępów ;)
Awatar użytkownika
brzydal
Czołgista / Tankman
Posty: 154
Rejestracja: 22 lutego 2019, 14:49
Lokalizacja: Zabrze

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: brzydal »

Powolutku do przodu.

Trochę czasu spędziłem nad bandażami kół jezdnych. Sklejone, wzmocnione cyjanoakrylem, wstępnie pomalowane i w trakcie pierwszego szlifowania:
Obrazek
Po kilkukrotnym szlifowaniu i malowaniu, przetarte suchym pędzlem ciemnoszarym kolorem i wstępnie zabezpieczone lakierem bezbarwnym:
Obrazek
Teraz czas dorobić resztę, która będzie już w oryginalnym kolorze druku wycinanki. Koła w tym modelu są mocno uproszczone, więc mam zamiar mocno je przerobić. Pójdzie na to większa część zapasu koloru.

Pozdrawiam!
W budowie: TKS, Chi-he. Gotowe: Tiger.
Awatar użytkownika
Rzeźnik
Czołgista / Tankman
Posty: 477
Rejestracja: 01 lipca 2008, 14:33
Lokalizacja: Rzeszów.PL

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: Rzeźnik »

Bardzo fajnie, że prace nad obydwoma modelami idą do przodu. Chyba budowa kadłuba zbliża się wielkimi krokami.
Ukończone: PaK40 | Type 2 Ka-Mi | L6/40 | Renault FT | T-34-85
Na warsztacie: Crusader
Awatar użytkownika
brzydal
Czołgista / Tankman
Posty: 154
Rejestracja: 22 lutego 2019, 14:49
Lokalizacja: Zabrze

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: brzydal »

Na kadłub jeszcze trzeba będzie trochę poczekać. Najpierw chcę zrobić to co najżmudniejsze - koła i gąsienice. Za kadłub się wezmę pewnie dopiero wtedy, gdy TKS opuści halę montażową.

Pozdrawiam!
W budowie: TKS, Chi-he. Gotowe: Tiger.
Awatar użytkownika
brzydal
Czołgista / Tankman
Posty: 154
Rejestracja: 22 lutego 2019, 14:49
Lokalizacja: Zabrze

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: brzydal »

Ponad rok mnie tutaj nie było, dopiero kolega Soczewix z sąsiedniego forum wyrwał mnie z forumowego letargu. Zgodnie z daną mu obietnicą wstawiam link do nowej wersji gąsienic:
>> Gąsienice wersja ostateczna <<
I mała instrukcja w wersji graficznej:
Obrazek
W porównaniu do wersji poprzedniej skorygowałem niektóre wymiary oraz oddzieliłem znajdujące się pod ostrogą tulejki od głównej części ogniwa. Gdy były osobno łatwiej mi się je sklejało. Projekt wciąż nie jest idealny i trochę się przy klejeniu nakląłem, lecz w końcu wymęczyłem potrzebne 200 sztuk (z hakiem):
Obrazek

Trochę podłubałem również przy kołach. Zrobiłem sobie taki oto przyrząd do wyznaczania środków wycinanych kółek:
Obrazek
W grubej folii (z opakowania po kosmetykach) zrobiłem igłą otworek, lekko następnie naciąłem okrąg cyrklem Olfy. Teraz przykładam ten szablon do części i tą samą igłą punktuję środek:
Obrazek

Na koniec części kół (jeszcze nie wszystkie), w trakcie retuszowania oraz po:
Obrazek Obrazek
Koła nośne całkowicie przerabiam w stosunku do tego co jest w wycinance. Zobaczymy jak to wyjdzie.


To tyle, kiepsko jak na cały rok. Ale wicie, rozumicie, kryzys, inflacja, trzeba było wziąć drugą robotę i modelarstwo zeszło na dalszy plan.


Pozdrawiam!
W budowie: TKS, Chi-he. Gotowe: Tiger.
Awatar użytkownika
Tommy T.B.
Czołgista / Tankman
Posty: 1360
Rejestracja: 01 grudnia 2009, 22:55
Lokalizacja: Zagórze / Świętoszów.PL

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: Tommy T.B. »

Nie ważne ile to trwało, ważne że prace ruszyły do przodu, i to z dobrym efektem.
Gaski prima sort :okok:
Awatar użytkownika
brzydal
Czołgista / Tankman
Posty: 154
Rejestracja: 22 lutego 2019, 14:49
Lokalizacja: Zabrze

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: brzydal »

Powolutku do przodu.


Skończyłem malowanie gąsienic. Oto efekty:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Metodą prób i błędów wypracowałem taki sposób malowania:
1. Na początek lakier błyszczący, olejny (Revell 1), 1 warstwa, rozcieńczony 1:1, cieniutko, tak aby całość wsiąkła a powierzchnia ledwie się błyszczała. Ta warstwa zabezpiecza karton przed mokrym, akrylowym kolorem.
2. Kolor bazowy, szary, akrylowy (Vallejo 70.950 Black + Vallejo 70.951 White w proporcji 1:2), dwie cienkie warstwy, rozcieńczony 1:1 (Vallejo 73.524 Thinner Medium). Pierwsza warstwa koloru pięknie uwydatniła wszystkie paprochy i nierówności, które następnie pracowicie ścinałem skalpelem, przed nałożeniem drugiej warstwy.
3. Metaliczne przetarcia, koloru stali (olejny Revell 91 Steel rozcieńczony 1:1). Przetarcia nakładałem małym kawałkiem gąbki (ok. 4 mm) złapanym w zacisk chirurgiczny. Po umoczeniu w gąbki w farbie, trzeba nią kilkukrotnie tapnąć na kawałku papieru tak, aby usunąć z niej nadmiar farby:
Obrazek
Potem można działać, tapując lub delikatnie przecierając.
4. Wash. Wash przygotowałem samodzielnie (nie korzystam z gotowców). Bazą jest lakier matowy Vallejo 26.651 Polyurethane Matt Varnish, rozcieńczony Vallejo 73.524 Thinner Medium w proporcji 1:5. Do tego dodałem odrobinę koloru Vallejo 70.950 Black. Odrobinę, czyli umoczyłem w kolorze koniuszek pędzla kaliber 2, po czym zabełtałem wcześniej przygotowaną bazę.
5. Lakier bezbarwny 2 warstwy (olejny Revell 2, rozcieńczony 1:1).
Kilka uwag: Z wrodzonego lenistwa zrezygnowałem z nałożenia podkładu, co powinienem był zrobić pomiędzy punktami 1 i 2. W efekcie, na dalszych etapach prac kolor bazowy miejscami się łuszczył, i straciłem sporo czasu na poprawki. Tak to jest - lenistwo nie popłaca. Celowo najpierw robiłem przetarcia, dopiero potem wash. Gdy robiłem na odwrót, połysk metalu zbytnio bił po oczach i odcinał się od reszty. Dzięki washowi fajnie zlał się z kolorem bazowym. Generalnie nie do końca jestem zadowolony z farb Vallejo - wymagają dużo uwagi i nie wybaczają błędów. Szczególnie trudny w opanowaniu jest lakier bezbarwny Vallejo 26.651 Polyurethane Matt Varnish - lubi pienić się pod pędzlem, a bańki nie chcą znikać i zasychają w kratery. Na razie używam, bo szkoda wyrzucać jak już kupiłem, lecz w przyszłości poszukam zamienników.

Na koniec, porównanie ogniw gąsienic Chi-he z Tygryskowymi oraz z powstającymi w bólach gąsienicami do TKS (siatka na macie ma podziałkę 1 cm):
Obrazek

To tyle na dziś.


Pozdrawiam!
W budowie: TKS, Chi-he. Gotowe: Tiger.
Awatar użytkownika
Tommy T.B.
Czołgista / Tankman
Posty: 1360
Rejestracja: 01 grudnia 2009, 22:55
Lokalizacja: Zagórze / Świętoszów.PL

Re: Chi-he / Mały Modelarz (1-2) 2006 / Japonia 1945

Post autor: Tommy T.B. »

Fajny tutorial i zajefajny efekt końcowy :okok:

Co do łuszczenia farby, to podejrzewam, że jest to efekt tego, że praktycznie wszystko było robione na bazie akrylu.
Ja używam do podstaw farb akrylowych, a wszystkie pozostałe rzeczy związane z watheringiem itp jest na bazie farb olejnych.
Podkład Mr. Primer Surfacer 1000 lub 1200.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Relacje z budowy / Construction report / Bauberichte”